//Wychodzono z założenia że przyczyną konfliktów był nacjonalizm. Dopóki nie zostaną powstrzymane zapędy nacjonalistyczne (narodowe) nie uda się powstrzymać wojen. Przykładem tego była wojna w Jugosławii. Ruchy narodowe w Europie muszą być powstrzymane.//
To nie jest stosowane konsekwentnie. Zwalcza się te nacjonalizmy, które są dla metawładzy niewygodne, a wspiera lub choćby tylko toleruje te, które mu służą. Np. nacjonalizm żydowski jest wręcz gloryfikowany, a nacjonalizm wielkorosyjski lub panarabski (partia Baath) uważany za godny zwalczania. Najogólniej sprzyja się także tym nacjonalizmom, które mogą prowadzić do dalszego rozdrabniania i osłabiania większych państw, zwłaszcza po wschodniej stronie mapy i szczególniej u Słowian. Np. w b. Jugosławii, na Ukrainie i na Białorusi.
Nacjonalizm, podobnie jak afiliacja wyznaniowa jest dla manipulatorów wygodnym narzędziem kształtowania mapy oraz realizowania zasady „divide et impera”.
Z mottem notki, że nie ma przyszłości przed ruchami narodowymi - trudno się nie zgodzić. Takie same są moje konkluzje wynikające z analizy porównań cywilizacyjnych.
Jednak, co do kierunków - istotnie się różnimy. Przedstawione kierunki zmian są oparte o obserwacje obecnej sceny światowej, ale nie dociekają mechanizmów jakie tymi zmianami zawiadują.
ZSRR - rozpad jest związany z zatraceniem nośności tamtejszej formuły imperialnej, co w zasadzie jest tożsame z ideą cywilizacyjną. "Sowietyzm" się nie sprawdził - tamta idea upadła, co wskazuje, że nie była to pełna idea; wskazywałem na to w książce "Systemy filozoficzne a polskość".
Obecnie Rosja poszukuje nowej idei. Nawiązuje do caratu, ale można zauważyć ukierunkowania na rozwiązania stosowane w Rzeczypospolitej, czyli dostosowanie do idei Cywilizacji Polskiej.
(Połączenie sił - idei dałoby stabilną Cywilizacje Słowińską o odmiennościach regionalnych, między przynajmniej połową Syberii, a Odrą, może Łabą).
Co do reszty.
USA - muszą szybko wrócić "do siebie" inaczej skończy się to wielką implozją.
Europa Zachodnia - ten region czeka wielka przebudowa. Jak się skończy?
Trudno powiedzieć.
Chiny odbudowują swój system cywilizacyjny - bo tam są odmienne cywilizacje w ramach systemu filozoficznego.
Podobnie Indie i Ameryka Południowa.
Afryka , Bliski i Środkowy wschód - to teren bardzo niepewny. Trudno cokolwiek wyrokować. To niesympatyczny teren.
W sumie. rzeczywiście - nie ma na świecie miejsca na rozwój ruchów narodowych. Tu, gdzie takie będą chciały się tworzyć - to tereny niestabilne. Rzezie mogą mieć tam bardzo szeroki zasięg.
Przyszłość - jest przed strukturami opartymi na wspólnie uznanych wartościach.
Nic już dzisiaj nie jest jednoznaczne. Jesteśmy bardzo odlegli od zalecenia "niech wasza mowa będzie : tak - tak, nie - nie".
Tworzy się galimatias bo w bałaganie łatwiej jest okryć brudne polityczne cele.
Ale tendencje bystry obserwator wychwyci.
Zwalcza się wybrane ruchy narodowe tak samo jak niszczy wybrane religie inne promując. Niszczy się chrześcijaństwo a wspiera islam ponieważ gdy już Kościół upadnie muslimów łatwo będzie wyłapać i skasować.
Co znaczy słowo " Naród" . Skad sie wzieło i po co je utworzono?
Ludzkość rozwijała się w RODZINIE i do dziś sie mówi że to podstawowa komórka społeczeństwa . Komu to przeszkadzało.
Funkcjonowało pojęcie rodu i plemienia ( od plemników jak myślę ). Miało już szerszy zakres. Było fajnie dopóki rody nie zaczęły ze soba rywalizować i walczyć.
Zaczęto się łączyć , jak myślę dla osiągnięcia celów wojennych.
Potem rody zaczęły się łaczyc a narody a te w państwa i doszlismy do bezsensu jaki widać dzisiaj.
Właśnie sugerowałem (chyba wczoraj), ze powinniśmy nieco "stepić" poczucie odrębności narodowej w ramach budowy wspólnoty słowiańskiej.
PS. Przypomnę i powtórzę, że brak jest definicji narodu. Warto zapoznać się z opracowaniem prof. Bielenia "O pułapkach charakteru narodowego". Sporo wyjaśnia.
We the People - ma taką formułę że miesci sie w niej każdy kto szanuje fakt że jest obywatelem tego państwa. Wyróżnikiem jest paszport.
Można się różnić co do sposobów realizacji celów czy też ich priorytetów ale nikt nie śmie oskarżać kogoś (bezpodstawnie) o brak patriotyzmu (choć można zarzucić komuś nie patriotyczne zachowanie).
Nieszczęściem Polski jest to że Polacy nie potrafią określić jednoznacznie jaka ma być Polska, do czego zmierzamy.
Gdy tak się stanie to wybory nabiorą sensu gdyz głosować sie będzie na tych którzy lepiej, taniej i szybciej nas do tego celu doprowadzą.
Dziś głosuje się przeciw tym który nie lubimy i na tych którzy oszukują nas w przyjemniejszej formie
Ja bym nie byl takim pesymista, jesli tylko udaloby sie stworzyc Konsytytucyjna Republike Polski na bazie nowej Konstytucji, ktora musi byc jeszcze skomponowana, nawet w oparciu o "demokracje kwantowa" lub innego powszechnego czorta. Oby tylko nie popelniac tych samych bledow.
Nie było żadnych złych tzw. "społecznych zachowań" w społeczeństwie amerykańskim. Okradanie opuszczonych domostw to standard.
Sam to pamiętam z czasów gdy byłem w akcji zapobiegania i zwalczania powodzi w Polsce. Sąsiedzi okradali sąsiadów. Podpływali nocą w łódkach i rabowali.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxx