Okazuje się,że w PRL-bis jedno wielkie bolszewickie "GWno" michnikowszczyzn — to z mało...
*
Teraz sowiecka agentura z PO dodaje do tego wielkie i śmierdzące gówno fałszywej endecji wychodzce z przerosłego niby endeka reklamownego i przyjętego serdecznie przez "GWno"...
Przecież przymiarki do stworzenia nowej partii — na wzór tenorów sowieckiej agentury tworzącej PO — idą na całego...
URze to rewalacja przy tym gniocie wSieci czy sekciarskiej GP. Nie jesteś jak widzę w stanie uwolnić się od stereotypów i wyjść ponad uprzedzenia. Propagandziści wtłoczyli ci do głowy ładunek memów, które będziesz bronił do upadłego.
Cóż, czeka Cię jeszcze wiele rozczarowań jak sądzę i wiele ekwilibrystyk intelektualnych by być politycznie poprawnym.
"ekwilibrystyk intelektualnych by być politycznie poprawnym."
Tu mamy wyłącznie żałosną ekwilibrystykę słowną — niestety w wydaniu @Łażącego Łazarza!
Który widocznie już zapomniał o tym, czym jest postbolszewicka "polityczna poprawność" reprezentowana m.in. przez "GWno" — a także i to, kto tę antypolską ""polityczną poprawność" narzuca Narodowi Polskiemu...
Zacytowany bawłochwalczy list o Premierze i wspólne pisarstwo Mikkego z Palikocim doradcą mnie nie dziwi. Twoja tam obecnośc też.
Nie będę mówi że pada deszcz.
Ta notka to tylko sygnał.
Nic z tych zabiegów nie wyjdzie. Polacy nie są aż tak naiwni.
Ja nie mowię nikomu co ma robić. Każdy kowali swój los. Niektórzy nawet spisują swoje czyny , tyle że nie tam gdzie trzeba. Ściana płaczu w którą wtykają swoje wypociny, to nie jest ta właściwa. Za kilka lat nie da sie tłumaczyć tak jak różni TW - a to że nie oni pisali, ani że napisał ktoś za nich i podrzucił, ani że napisali bo potrzebowali paszport.
PS. Całe zycie jestem sam sobie sterem,żeglarzem,okretem.Nikt nie jest w stanie mi niczego wmówić. Moja głowa jest otwarta ale żadnego śmiecia nikomu nie uda się do niej wrzucić. Nie znam niczego takiego jak poprawność polityczna. Każdy sądzi w/g siebie.. Politykę mam tak skąd ten "wąż" wychodzi.
Ze zdumieniem czytam co napisałeś... będź uprzejmy wyjaśnić mi czym Ty jako promotor i propagandzista ikonowiczów i korwinów nie wykluczając pińśkich i siebie różnisz się od innych propagandzistów i co lepszego starasz się wcisnąć ludziom niż inni propagandziści ??? Wszystko co jest wciskane komukolwiek nawet jeśli robi to ŁŁ jest pogardy godne, wszystko co jest przemycane do ludzkich dusz jest podłe ... dobro adoptuje się samo
Są dwa sposoby, albo robienie gazety sekciarskie, dla swoich, bez możliwości przekonania kogokolwiek do czegokolwiek, bez zaskoczenia, tendencyjnie albo ścieranie różnych opinii, walka na argumenty, trybuna dla róznych racji, dzięki czemu dociera się do róznych środowisk, często nieprzekonanych i krok za krokiem otwiera oczy. Pierwszy rodzaj, sekciarski, prezentowany przez Gazetę Wyborczą i Przekrój z jednej strony a Gazetę Polską i wSieci z drugiej, mnie kompletnie nie interesuje.
Dla mnie GP i wSieci nie różni się dziś od GóWna, czyli towarzystwa wzajemnej adoracji z patentem na prawdę, wysługującego się jednej partii. To ma być 4-ta władza? Te pieski na łańcuszku służb i polityków?
Bez względu, czy to się Tobie podoba czy nie staram się zawsze myśleć samodzielnie i jestem odporny na tubki propagandowe. Czy ty nie widzisz, że wszelkie te sekty nie poruszają najważniejszych tematów?
Tusk, Tusk, Kaczyński, Kaczyński, Tusk, Tusk, Kaczyński, Kaczyński - tak wg Ciebie wygląda nasza rzeczywistość?
Zapraszam Cię do mojej ostatniej notki, może po niej zrozumiesz o co mi chodzi.
Nie bądź śmieszny i nie podważaj swojego autorytetu i profesjonalizmu... Zdjęcie z Wałęsą dawało mandat do sejmu, więc nie kłam że nikogo nie promujesz jeśłi udzielasz mu głosu bo jeśli zadajesz sie z takimi kanaliami jak Ikonowicz to przynajmniej odetnij się od Chrześcijańskich korzeni gdyż inaczej więcej szkody przynosisz niż sam Ikonowicz. Bądź uczciwy w tym co robisz bo w Twoją nieświadomość czynów i tak nikt nie uwierzy... niepotrzebnie trwonisz swój pozytywny dorobek... Niech Twoja mowa będzie tak ,tak , nie nie wszytsko co inne od złego pochodzi... Tak nakazał nasz Pan Jezus Chrystus.... Czy ty uważasz za uczciwe nagłaśnianie albo udostępnianie głusu złemu tak samo jak dobremu ?????? w jakim celu upubliczniasz zło ? bo chyba nie robisz niczego bez celu..... ech ....
"Zapraszam Cię do mojej ostatniej notki, może po niej zrozumiesz o co mi chodzi.
Czytałem tę notkę...
I miałem wrażenie, jakbyś ze swoją wiedzą o polityce i politycznych realiach w PRL-bis — wyrwał się po paru latach gościny u Twardowskiego na księżycu...
Niestety, przede wszystkim — była to notka pisana życzeniowo, tak aby dokopać tym, których z różnych względów nie lubisz...
A zwłaszcza to zdanie: "Zapaść polskiej blogosfery na zewnątrz NE jest przerażająca." Bo niemniej przerażająąca jest ta zapaść na NE — po wyjściu stąd wielu świetnych prwicowych blogerów!
I wręcz zalewie chamskiego lewactwa — jakie tu w corz większym stopniu rządzi!
Tu się nie bije piany , ani w ogóle nikogo sie nie bije.
Tu sie nazywa łotrów po imieniu, nawet tych, którym niektórzy prawie co zawierzyli.
Agentura lustracyjna i wszelkie badziewie polityczne będzie nazywane po imieniu. Nie pomoga tu żadne doroczne happenigi 11.XI. Żadne miauczenie o miłości ojczyzny ( nie bardzo wiadomo gdzie oni tą Ojczyzne mają i czy wogóle) żadne wymachiwanie sztandarami patriotyzmu.
Mam przed nosem nowe wydanie Urze z podtytułem "Tygodnik autorów niepokornych" , o który to zwrot J.Karnowski chciał się procesować z Hajdarowiczem, czy tez Pińskim ....
Łazarzu, skoro zostałeś autorem pisma , odpowiedz, czy czujesz się niepokornym, i czy jest to dla Ciebie powód do dumy?
rewelka czy nie, dla wielu osób pozostaje już tylko internet. jeszcze trochę, a "nie" będzie najbardziej strawne, to wcale nie tak fantastyczne, jak się wydaje...
Witam. Kupiłem "Uważam, rze" po "rewolucji" i drugiego nr. nie kupię za to kupiłem dzisiaj "W sieci" i polecam go blogerom, oraz zyczę zdrowia i dużo kasy w 2013 r i jeszcze , żebyśmy doczekali UPADKU RYŻEGO MATOŁA!!!
To efekt prostego mechanizmu chaosu zwanego dla niepoznaki ''pluralizmem'' lansowanego przez ''inteligentnych inaczej''.
Ta maszynka redukuje rozum do zera.
Ciekawe, że nowo narodzony ''narodowiec'' Opara toleruje takie działania za własne pieniądze. A może to zadaniowany mason, który ma rozwalić resztki patriotyzmu w służbach mundurowych?
Na to coś mi wygląda. Katolik i Polak nie zaczyna przecież dnia od jogi.
Pani Iza mowi wiele rzeczy, ktore sa niemoralne i obrzydliwe. Nalezy sie postarac o wyeliminowanie jej przekonan z powierzchni Ziemi:)
Jednakze wypada wyrazic sprzeciw tylko ustnie i powstrzymac sie od przemocy w celu stlumienia jej punktu widzenia. W ten sposob wykazuje sie tolerancje.
Spokojnie Nathanelu , to tylko bijatyka w rodzinie
Naród polski istnieje jeszcze tylko dzięki temu że ma wszystkich luminarzy "wolnego słowa" tam gdzie słońce nie dochodzi i zanosi się na to (dzięki Bogu) że będzie ich miał tam nadal.
Normalny Polak nie odróżnia Hajdarowicza od Pińskiego a Łażącego Łazarza od Carewicza RzBika , bo też i różnice polegają tu jeno na miejscu siedzienia ściśle związanego z punktem widzenia wyżej wymienionych.
Na szczęście dla Polski , powstający Ruch Narodowy będzie zachowywał zdrowy dystans zarówno od "prawicowych" publicystów jak i od "dobrych wujków" mundurowych i niemundurowych.
Siła sprawcza NE a także powstających, dzielących się i pączkujących piśmideł stręczących się Polakom jako mateczniki wolności, demokracji i prawicowości (cokolwiek by to miało znaczyć), jest równa chuchowi chomika podczas huraganu.
Wasze homeryckie boje, zajmujące 50% "powierzchni zadrukowanej" NE byłyby nawet zajmujące gdyby coś z nich wynikało dla Polski, lub choćby dla czytelników.
Ponieważ dla Polski nic z nich nie wynika a wyglądają raczej jak szarpanina o podział majątku na stypie są po prostu groteskowe.
Bawcie się Panowie dalej, tylko nie przynudzajcie.
Czytam i oczom własnym nie wierzę.... skądinąd ceniony przeze mnie bloger nagle uderza w klimaty rynsztoka.
Radzę nauczyć się tego jak katechizmu, bo to mądra i doświadczona kobieta pisała:
"Niezależnie od błędów obecnego rządu nikomu nie wolno tak obrażać premiera. Jestem praktykującą katoliczką, konserwatystką, kocham Ojczyznę i protestuję teraz i będę protestować zawsze, gdy ktoś znieważa najwyższe władze w państwie polskim. Przypominam, że władzę D. Tusk otrzymał w demokratycznych wyborach. Każda władza pochodzi od Boga, od Boga, choć za pośrednictwem ludzi. To mówi Pismo Święte. A Słowo Boże jest prawdą".
Konserwatyzm oznacza, że nie lżymy na własny naród, własną historię, własne władze. Jeśli nie jesteśmy z nich zadowoleni, próbujemy je zmienić drogą legalizmu.
Nie pokazuj, Nathanelu, swej barbarzyńskiej twarzy, bo nie jest to Twoja prawdziwa twarz. A prawdziwy radykalizm nie polega na wybuchu wściekłości, lecz na konsekwencji w działaniu.
"Katolik i Polak nie zaczyna przecież dnia od jogi."
Czyżby po "teście napletka", jaki uskuteczniali Niemcy 70 lat temu, przyszedł czas na "test poranka", droga Circ? Miałem Cię za bardziej rozgarniętą babkę, szczerze mówiąc.
Ja rankiem zwykle najpierw odlewam się. Sorry za kolokwialność. Ale tak jest.
ergo: Czy to znaczy, że jestem olewusem, a nie katolikiem, ???
Co za głupia wypowiedź na temat yogi i Opary. brak mi słów.
"Siła sprawcza NE a także powstających, dzielących się i pączkujących piśmideł stręczących się Polakom jako mateczniki wolności, demokracji i prawicowości (cokolwiek by to miało znaczyć), jest równa chuchowi chomika podczas huraganu."
A może - zgodnie z teorią ruchu skrzydeł motyla, której nikt zdroworozsądkowo myślący nie jest w stanie przecież obalić - huragan weźmie początek właśnie stąd, z Nowego Ekranu?
Może jedno zdanie napisane przez marginalnego blogera spowoduje lawinę?
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxx